Lilith
♥ Hello ♥
Dzisiaj bardzo ważny dzień dla naszej rodzinki. Wczesnym wieczorkiem wybieramy się na "Diploma Show" w Tresham College w Kettering'u.
Moja starsza córeńka :) kończy szkołę - Wydział Artystyczny (Art and Design)! A od jesieni kolejny etap w jej edukacji; dalej tzw.: "zerówka uniwersytecka" :) Ale ten czas leci...
Wszyscy jesteśmy z niej bardzo dumni :)
W następnym poście pochwalę się dzisiejszym wieczorem :)
To chyba na tyle z naszego priv'a ;)
♥♥♥
A teraz przedstawiam Wam mojego nowego "aniołka", a raczej upadłego anioła, demonicę - jak podpowiada mi tu teraz Pamela :)
Ma na imię Lilith. W folklorze żydowskim jest to upiorzyca, uważana za pierwszą żonę biblijnego Adama, która była stworzona w tym samym czasie co on. Nie chcąc się podporządkować Adamowi opuściła go odchodząc z Raju. A potem... kto jest ciekawy, zapraszam do przejrzenia stron w Google. :)
Znajdziecie tam sporo informacji na temat pierwszej żony Adama. I jak twierdzą niektórzy - pierwszej feministki.
Moja Lilith to nieco łagodniesza wersja. Ma ręcznie malowaną twarz, a raczej maskę. Zginane nogi; ręce także w nadgarstkach i zginane palce dłoni. Ma 62 cm wzrostu.
Lilith nie jest zabawką.
♥♥♥
Na koniec chciałam powitać wszystkie nowe obserwatorki. Witam serdecznie! :)
Dzięki dziewczyny, że do nas zaglądacie.
Na dziś to tyle.
Pozdrawiam cieplutko!
-Dorota
Jest niesamowita...robi wrażenie...Pozdrawiam cieplutko:-)))
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo:)
UsuńAż mnie zatkało z wrażenia, jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńWitam Dorotko! Buziaki i gratulacje! Czas leci! Cieszę się, że Pam robi to co lubi! Możecie być dumni z niej!
OdpowiedzUsuńAnioł jest piękny, taki w moim klimacie:))
Pozdrawiam ciepło- Ania
Dzięki Aniu:) Oj jestem dumna z Pamy i to bardzo:))
UsuńRównież pozdrawiam:))
wow mega lalka! fajne ma stopy:)
OdpowiedzUsuńDzięki:))
Usuńale piekne sa te laale
OdpowiedzUsuńA very interesting lady!
OdpowiedzUsuńMnie oczarował ten demoniczny wygląd .Serdeczności dla młodej studentki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za miłe słowa♥
OdpowiedzUsuńDzieki za slad zostawiony u mnie; oczywiście zajrzałam zaraz do Was i ... oniemiałam! Lalki - chociaż nie wiem, czy to dobre określenie - lalki - są fascynujące. Jestem pewna, że one żyją! Sa takie piękne, takie niepokojące...
OdpowiedzUsuńJuż Was dodaję do obserwowanych i czekam na więcej :)
Pozdrawiam :)
Serdecznie witamy u nas, bardzo się cieszymy, że podobają Ci się nasze lalki.Dzięki wielkie:)
UsuńRównież pozdrawiamy:))
Super! Uwielbiam Twoje twory i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńСпасибо за внимание к моему скромному творчеству. Рада быть у вас в гостях. Очень понравились Ваши куклы. Буду читать ваш блог.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę moim skromnym twórczości. Przyjemność być u was w gościnie. Bardzo spodobały Twoje lalki. Będę czytać twój blog.
Cпасибо:))
UsuńAleż ona jest seksi. te pończoszki....
OdpowiedzUsuńPrawda...;)
Usuń